Jakoś ostatnio nie mam weny na pisanie ;o A mam wymyślonych kilka dość ciekawych postów, no zobaczymy jak to będzie.
Dzisiaj kulki, chyba pierwsze które faktycznie mają kształt kuli, bo wyplatałam je innym sposobem :D I nawet mi się podobają :) Na długich biglach, ze srebrnymi przekładkami.
Jakoś frekwencja na blogu mi ostatnio maleje, ale to pewnie przez to że tak rzadko cokolwiek wstawiam ;-; muszę się wziąć, żeby wszystkich zaglądaczy nie stracić! ;D
śliczne :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo delikatne i śliczne. :D
OdpowiedzUsuńMi komentatorzy gdzieś poznikali, wyczuwam jesienną chandrę u niektórych albo nadmiar szkoły. :X
Cudowne i ten kolor :* Ja nie mogę ogarnąć tego oplatania koralika, takimi małymi koralikami :P
OdpowiedzUsuńłałaaał :3 śliczne <3 ostatnio zajarałam się tymi koralikami a to wszystko zaczęło się od ciebie i naszej wymianki :) dotąd mam twoją bransoletkę :3
OdpowiedzUsuńja tu jestem pierwszy raz, ale na pewno zjawię się ponownie, bo cudowne rzeczy Tworzysz, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńCudowne! <3
OdpowiedzUsuńZdradzisz może jakiś tutorial albo sposób jak takie wyplatać? :D Bo faktycznie te z kursu weraph nie wychodzą okrągłe :(
Cudo *-*
OdpowiedzUsuń