Pewnie, że mogę zdradzić :) wycinam z papieru odpowiedni wzór np jak na małe pierniczki potem przykładam go do placka z modeliny i nożykiem wycinam dookoła. Kształtuje (jeżeli trzeba) paznokciem te "wcinki", fakturę nadaje ścierakiem do stóp i jest gotowy pierniczek. Dziękuję również za tak ogromne uznanie jakim jest porównanie mojego poziomu do poziomu prac Tynki. I fajnie dostać radę od bardziej doświadczonej osoby. Następne "ciastki" będą z kawałkami czekolady.
Pewnie, że mogę zdradzić :) wycinam z papieru odpowiedni wzór np jak na małe pierniczki potem przykładam go do placka z modeliny i nożykiem wycinam dookoła. Kształtuje (jeżeli trzeba) paznokciem te "wcinki", fakturę nadaje ścierakiem do stóp i jest gotowy pierniczek. Dziękuję również za tak ogromne uznanie jakim jest porównanie mojego poziomu do poziomu prac Tynki. I fajnie dostać radę od bardziej doświadczonej osoby. Następne "ciastki" będą z kawałkami czekolady.
OdpowiedzUsuńMniam !! ;) Piękne !! :)
OdpowiedzUsuń'takie zwykłe', a ja nie umiem takich zrobić ;P
OdpowiedzUsuń