sobota, 23 kwietnia 2016

Nowa nazwa, nowy wygląd...

Witam po długiej przerwie.
Jeśli ktoś zaglądał tu podczas mojej nieobecności - to mogliście zauważyć, że już jakiś czas temu blog przeszedł renowację. Myślę że teraz jest świeżo i wiosennie - a ja potrzebowałam zmian. Nowa nazwa kształtowała się od kilku miesięcy, chyba jest okej, pomysł zawdzięczam różowowłosej istocie która będzie pokazana niżej.

Chociaż nie było mnie tyle czasu tutaj, to nie próżnowałam artystycznie.
Robiłam dość duże zamówienie dla sklepu który niedługo wystartuje (wtedy Wam pokażę!), trochę szyłam, chociaż to dla mnie jeszcze czarna magia, no i oczywiście biżuteria jak była tak jest.
No i na dodatek przygotowuję się do egzaminu na studia, będzie ciężko, ale muszę tworzyć dużo, to może się dostanę. 

Na początek podrzucam kilka zdjęć z ostatniej gali talentów w mojej szkole, siedziałyśmy sobie grzecznie i handlowałyśmy :D
 







I dwie zwykłe bransoletki sznurkowe, ładnie się prezentują na łapce, w sam raz na lato! Jeszcze dzisiaj polecą na DaWandę.