Dzisiaj pokażę Wam drugą parę, którą mogłyście już zobaczyć w tle w poprzednim poście.
Miała wyglądać inaczej, ale koniec końców chyba wyszło lepiej niż planowałam :)
Przed ;
Po ;)
W ogóle nie podobały mi się te buty kiedy mama je kupowała, ale teraz są bardziej znośne c;
Mega ładnie je pomalowałaś :) teraz wyglądają o niebo lepiej ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://matiaga.blogspot.com/
Robią wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :-)
Przyciągają wzrok :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :D Masz naprawdę genialne pomysły :P
OdpowiedzUsuńłał ale mega to wygląda <3 ta para mi się dużo bardziej podoba :3 fajne kolorki użyła§ :> będzie więcej eksperymentów? ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^ Tak, pewnie - mam jeszcze trochę rzeczy do przerobienia :D
UsuńTe wyglądają jeszcze lepiej niż te poprzednie! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedz ;-) Ja pierdziu... zebra... ale się napaliłam przez Ciebie.... nie masz wyrzutów sumienia pokazywać nam tu takie cuda???? ;-))))
OdpowiedzUsuń