A u mnie koteły.
Moje pierwsze fake-plugi. Nie są idealne, teraz już wiem co mogłabym poprawić ;-; Głowy są za duże przede wszystkim.
Nawet nie wiecie jak trudno sobie samej zrobić zdjęcie kolczyka na uchu ;o
I moje muffiny - upieczone z tego co było w domu, więc takie skromne ;o
Miłego dnia, miłych walentynek ;)
Są chwile, gdy wolałabym martwym widzieć Cię...
Ale śliczniutkie!
OdpowiedzUsuńTo teraz czekamy na wersję idealną ;>
OdpowiedzUsuńUrocze kotełki :3
OdpowiedzUsuńŚwietne kotki :)
OdpowiedzUsuńPiękne! W ogóle świetny pomysł na fake-plugi:)
OdpowiedzUsuńSłodki kotek:)
OdpowiedzUsuńOo ja kiedyś też podobne robiłam ;)
OdpowiedzUsuńMuffiny chętnie bym zjadła w ten wieczor :)
OdpowiedzUsuńKotełki fajne, chociaż oczka mi w nich zgrzytają. Chyba, że w ciemności się świecą to im honor zwracam. :P
OdpowiedzUsuńZdjęcia na uchu polecam robić przez operowanie aparatem przed lusterkiem. Najlepiej postawić lusterko na parapecie i patrząc w odbicie cykać zdjęcia. Wypróbowana metoda. :D
Wyszły Ci cudnie ^^
OdpowiedzUsuńale fajne te kociaki, aż sama chciałabym coś podobnego mieć ;] mimo, że nie przepadam za kotami, to te kolczyki bardzo fajne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki ♥A babeczki wyglądają przepysznie ^^
OdpowiedzUsuńKoteły cudowne! :3
OdpowiedzUsuńMuffiny pewnie smaczne. :3
pamiętam je z instagrama! genialne są :3
OdpowiedzUsuńkoteły cudne ale wolę pieseły xdd mmm smaka mam przez ciebie na muffiny <3
OdpowiedzUsuńhttp://dorey-doorey.blogspot.com
Jakie śliczne.
OdpowiedzUsuńSuper kocury :)
OdpowiedzUsuńale bym teraz zjadła muffinke! :)
Hejj ! Jesteś moim obserwatorem i mam nadzieję ,że lubisz mój blog chcę Cię poinformować ,że mam nowy adres bloga -http://oliwia-blogg.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetne ! Koleżanka kiedys podesłała mi zdjęcie takich kolczyków. Straszną miałam ochotę je zrobić, może kiedyś spróbuje. Oby wyszły takie ładne, jak Twoje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne!
OdpowiedzUsuńhttp://forevver-young.blogspot.com/
Cudne są. :)
OdpowiedzUsuńHej, a co twoim kanałem na YouTube???
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Genialny pomysł i wykonanie, podziwiam, serio.
OdpowiedzUsuńA piosenkę też bardzo lubię. :))
Ale cudne kociaki :) śliczne :)
OdpowiedzUsuń