Kolejna koralikowa bransoletka, zrobiona już dość dawno.
Na 8 koralików w rzędzie, zrobiona z Preciosy. Kiedy ją kupowałam byłam przekonana że ten kolor będzie TAKI (taki pastelowy bardziej). No ale jest jaki jest, takie neony są teraz modne więc wyczarowałam taką sobie bransoletkę z zającem przy zapięciu c;
Zdjęcia bez światła dziennego są świetne ;_; Ale znalazłam w telefonie funkcję makro, i poczytałam w internecie i stwierdzam że mój telefon ma lepszy aparat niż cyfrówka którą robiłam zdjęcia do tej pory... Być może się przerzucę, bo tak mi nawet łatwiej :D
Hmm, w weekend pewnie ją wystawię do sklepu, który swoją drogą uzupełniam od dwóch tygodni i nie dodałam ani jednej rzeczy xD
Ale uwaga, wzięłam się za modelinę ! :D Po części dzięki zamówieniu pewnej pani. No cóż, efekty pokażę c;
To tyle, miłego wieczoru c;
Prześliczna :3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, kolor dla mnie idealny ;)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńOoo ten królik przy zapięciu wygląda uroczo. :3
OdpowiedzUsuńśliczna jest! kolorek świetny :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest! <3
OdpowiedzUsuńCóż jeśli twój telefon robi takie zdjęcia to ja nie mam pytań... :D
OdpowiedzUsuńŚwietna <3
Cudna bransoletka. A co do koloru koralików, to nie mam zastrzeżeń. Jest bardzo ładny. Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://ktogus.blogspot.it/
sliczna :)
OdpowiedzUsuńHuh, jaki żywy kolor. :D Świetnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak na telefon są naprawdę niezłe, mój cyka tylko dobre plenery. :/
Czekam na modelinowe twory. ;)
Świetna, co za energetyczny kolor! :)
OdpowiedzUsuńMarchewkowa? o.O
OdpowiedzUsuńTak, na pewno. królik tylko potwierdza moje przypuszczenia ^.^
OdpowiedzUsuń