środa, 28 stycznia 2015

Delikatny komplet.

Wybaczcie że ostatnio tak zaniedbuję bloga.
Miałam ferie, trochę nie było mnie w domu. Ale od dzisiaj zabieram się za większy projekt, mam nadzieję że wypali, bo cieszę się bardzo. Na razie wam nic nie zdradzę! :D
Delikatny komplet, 6mm kuleczki oplecione Toho 15o. Odkąd nauczyłam się oplatać koraliki peyotem, bardzo to polubiłam. Komplet - bransoletka, wisiorek i kolczyki wkrętki - był prezentem gwiazdkowym dla babci ;)



niedziela, 11 stycznia 2015

23. finał WOŚP !

Hej hej ;)
Jako że dzisiaj finał, i większość naszych aukcji już się kończy, chciałam Was jeszcze na koniec zaprosić do licytowania!
W tym roku, jak zawsze Biżuteryjki pokazały klasę i stworzyły mnóstwo różnych projektów. Zaczynając od bransoletek, a kończąc na warcabach, ślubnych koliach, kurtce motocyklowej czy maskach karnawałowych. Na prawdę jest z czego wybierać! Wszystkie aukcje znajdziecie >tutaj<


Ja osobiście w tym roku wzięłam udział w trzech projektach - charmsowych bransoletkach.
Pierwsza - Pastelowe słodkości. Wykonałam zawieszkę - pudrowo różowy torcik, oczywiście z serduszkiem :)





Możecie ją licytować >TUTAJ<.

Kolejna - żywioły, w której musiałyśmy nawiązać właśnie do jednego z wybranych żywiołów. Ja wybrałam ogień, i powstało ogniste drzewko na czarnym serduszku :)

Możecie ją licytować >TUTAJ<

Ostatnim projektem jest bransoletka, która niestety nie mogła być wystawiona na aukcjach Biżuteryjek z pewnych powodów, dlatego jest osobno :) Bransoletka Bajkowa, dla mamy i córki! Garfield jest stworzony moimi łapkami :)


Tą możecie licytować jeszcze kilka dni po finale, także zapraszam! >TUTAJ<

Trzymajcie kciuki za to żeby poszły za jak najwięcej!
Ja osobiście licytuję sobie notesy i przepiśniki od scraperek ;3 Moja mama natomiast dzielnie wspiera bajkową bransoletkę:D A Wy macie zamiar coś kupić ? :) czy tylko wrzucacie do puszek?

Pozdrawiam c;

czwartek, 8 stycznia 2015

Torby !

Ostatnio jakoś rzadziej tutaj bywam, meh..
Dzisiaj mam Wam do pokazania torby, które zrobiłam na prezenty świąteczne c; To znaczy tylko je pomalowałam, nie umiem jeszcze szyć ;-;
Zdjęcia są straszne, bo były robione jakoś o 5 nad ranem, przed samą wigilią (tak tak, jak zwykle się nie wyrobiłam ;v)




Jest 8;40 a ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady i nie chce mi się ruszyć żeby się ogarnąć do szkoły  ;-; Mam nadzieję że w końcu wrócę do blogowania c;